Od autorki: Tak, wiem, nie bijcie! Nie pisałam taki kawał czasu, że można było podejrzewać moją nagłą śmierć :P Ale ja żyje, mam się dobrze, tylko czasu jakoś tak uzbierać nie mogę, żeby tę notkę sklecić. Zdałam maturę, spędziłam fajowe wakacje i teraz JESTEM STUDENTKĄ (dacie wiarę?). Jednak nie jest jeszcze ze mną tak źle, a konkretnie z moją inteligencją :D Nie powiem wam, co studiuje, to sprawa prywatna, ale chyba to nie takie ważne, co nie? Widzę, że świat blogowych simów zaczął podupadać. No cóż, jak się bloga prowadzi tylko po to, żeby mieć czytelników i komentarze, to się nie dziwie, że niektórych to szalenie wypala i szybko rezygnują. Ludzie! Ja prowadzę bloga z przyjemności, daje notki kiedy mi się podoba i nie smucę się jak nikt mi komentarza nie zostawi :D Dlatego wam radzę to samo, bawcie się blogiem i róbcie z nim co chcecie, nie bierzcie za to udziału w wyścigu szczurów, to nie ma sensu i nie daje satysfakcji :D:D
Elies.
PS: Ejże, to najdłuższy komentarz autorki jaki napisałam!
Rodzina Chang (5)
Hannah odrabia lekcje. Nie jest łatwo, szkoła truje dupsko, że tak powiem :P
Dziecku się znudziło siedzenie w brzuchu matki i pewnego wieczoru postanowiło się urodzić.
Powitajmy na świecie małego szkraba, pierwszego syna: Jimy <33
Niektóre zachowania simów mnie powalają, bo są totalnie bez sensu. Wyobraźcie sobie, że zaraz po urodzeniu Emma wzięła syna, wsiadła w auto i pojechała na drugi koniec miasta, na jakieś zadupie, tylko po to, żeby stać w miejscu i nic nie robić. Przez chwile sądziłam, że chcę tego dzieciaka porzucić (!!!), ale potem odetchnęłam z ulgą. Nie mniej musiałam ją zawrócić do domu, a całe jej zachowanie do dzisiaj nie znajduje u mnie zrozumienia (WTF!?)
Lokaj pomaga Hannie w lekcjach, zna się facet na rzeczy :P Nie wiem czy wiecie, ale ten lokaj był już od dawna zatrudniony i jest najlepszym przyjacielem Emmy <3
Klasa Hanny pewnego dnia wybrała się na wycieczkę do... restauracji -.-' (też mi wycieczka) i Hannah dostała od właściciela lokalu coś takiego - fajne nie? Nie pamiętam już za co, ale chyba za dobre zachowanie albo za ugotowanie czegoś.
Emma wdała się w mały romans z lokajem...
Nie każdy może wyglądać wiecznie pięknie, nawet sim w The Sims 3. Emma doszła do wieku dojrzałego i... nieco jej się zbrzydło.
Ich synek zaczął rosnąć i ma własnego, wymyślonego przyjaciela <33333 Weee, jak super!
Hannah postanowiła zrobić kawal i coś przerobiła w toalecie. Kto się nabrał? Oczywiście, że tata! Ale był potem zły! Hahaaha!
Pierwsza, piżamowa impreza w życiu Hanny. Było super. Nawalała poduszką jakiegoś przyjaciela ze szkoły! Chyba za tę wstrętną piżamę w której przyszedł :D
Byłam zła, bo nie mieli gdzie się w pokoju Hanny rozłożyć ze śpiworami, więc zmuszeni zostali do nocowania w garażu. No trudno... nie wszystko jest takie ładne i cacy :D
Hannah jako nastolatka. W domu wybuchł pożarł - trzeba panikować!!!!
Po całym incydencie z ogniem, matka i córka uświadomiły sobie jak bardzo się kochają <3 W końcu w takich chwilach życie przebiega simowi przed oczami.
To by było na tyle. Niedługo zmieniam kompa na nowy, więc pewnie rodzinki pójdą w czarną dziurę, ale zapewniam, że przyjdę z czymś nowym :D
I mala foteczka Hanny, specjalnie dla fanów bloga:
Rządzisz!!!;D
OdpowiedzUsuńDlaczego nie grasz już w dwójkę albo dlaczego nie kręcisz piękna simcity? To był zawalisty film:D
Cześć nie zabiorę dużo czasu , masz świetne zdjęcia nie tylko w tym poście i chciałabym zaprosić cię do mnie na mały konkurs ;)
OdpowiedzUsuńhttp://likesimsiara.blogspot.com/2012/11/may-konkurs.html#comment-form
Hej, mam pytanie.
OdpowiedzUsuńCzy mozliwe jest, aby simka porzucila dziecko? jak tak to sama z siebie, czy da sie skierowac takie polecenie?