środa, 25 września 2013
>>Znów nie gram w simy. Rodzinka stanęła w niepokojącym miejscu i ani ruszy. Nie dlatego, że mi się nie chcę, ale - jak to zwykle bywa u mnie - czas nie pozwala raczyć się przyjemnościami, jak chociażby właśnie graniem w ukochane simy ;c Wybaczcie. Na szczęście mam zapas zdjęć, więc będziecie mieli co oglądać w tej notce. Ściskam was gorąco :***
Rodzina Novegoda (4)
Pierwszym, co zrobiła po powrocie z pierwszego semestru było wynagrodzenie futrzakowi tak długiej nieobecności :)
I czas zjeść coś gotowego, bo w dalszym ciągu gotować nie potrafi : c
Chciałam odkryć tajemniczą wyspę, ale za Chiny się nie da. Grrr ;/
Nie ma to jak surfować w środku nocy <3
A nad samym ranem malować chatkę z Jasia i Małgosi O.O'
Coby nie spędzać każdej chwili na morzu, Takia wybiera się od czasu do czasu do miasta - serio. A tam? Festiwal lata i słynne wyścigi na pojemność żołądka. Oczywiście wzięła udział!
Ale nie wygrała, bo jakiś biznesmenik z dumnym wyrazem twarzy okazał się lepszy. Buu. Ale za to, ma drugie miejsce! Mama jest dumna! <3 To prawdopodobnie twoje największe, życiowe osiągnięcie do tej pory, Takio! <3
W nagrodę mocno kaloryczny zielony lodzik. W końcu lato jest.
Buntowniczka zaszalała i zrobiła sobie tatuaże u jakiegoś podejrzanego sima.
I są tego mierne efekty! -_____-'
Ale futrzakowi się podoba <3
Słodziak malutki, śliczniutki, kochany... dobra odbija mi!
I? Dziecko? Nie, choroba morska. Może nie wiecie, ale to wciąż dziewica. Rekord, proszę państwa!
Na nadbrzeżu pojawili się sąsiedzi, więc Takia poszła ich przywitać i poznała przystojnego sima!
Takia? Eee... ty nie myślisz o tym nowo-poznanym simie, prawda?
Wracamy kończyć studia. Tym razem wynajęła sobie domek. Zaszalała.
- Siema, skarbie!
Widać kto się bardziej stęsknił.
Jej pierwsza prezentacja na temat... CZEGOŚ.
Ale Takia, dziecko! To nie dla ciebie! Ty aż taka mądra nie jesteś!
Tak, ja też nic z tego nie rozumiałam.
Takii chyba nie spodobała się ich gatka. Typowy buntownik z niej.
Ale strzeliła iście babskiego focha.
Ma minę typu "No nie! Wy nic nie rozumiecie!"
I kolejny, cudowny widoczek. Chociaż ja zimy serdecznie nie znoszę.
- No i wie pan, panie dziekanie, jak się ma to coś,... to jest się super i tyle. Mina ważniaka.
Ech, coś czuje, że w tym semestrze to będzie z nią ciężko.
A teraz mała niespodzianka, garść wspomnień z TS2 :)
Nie ma sensu od nowa przybliżać wam tej samej historii Jaśka i Otai, więc tylko dam wam parę fotek z gry The Sims 2, w którą pozwoliłam sobie zagrać gdzieś w okolicy początku Sierpnia. Wciąż uwielbiam tą parkę <3
Otai, jak zwykle śliczna <3
Jasiek chcę, ale ona nie bardzo.
Kowalowie na rodzinnych wakacjach w górach <3
Trudy związane z nauką pływania.
W przeciwieństwie do Takii, Otai świetnie radzi sobie w kuchni.
Jasiek w końcu przeszedł do czynu. Otai zaskoczona <3
Ci oszuści :c
No to tyle. Jak się wam podobało?
Oj, Takia coś się obija na studiach teraz ;D Rozwalający miała ten makijaż klauna! Ładne widoczki z Isla Paradiso i ze studiów :) Ale fajnie zobaczyć znowu Kowalów, oglądałem ich na Twoim poprzednim blogu! Otai super jak kiedyś ^^
OdpowiedzUsuńCieszę się, że grałaś Kowalami ; ) Uwielbiałam ich ! Pamiętam jak jeszcze nie grałam w simsy i czytałam historię tej rodzinki ;-) Po zobaczeniu zdjęcia myślałam, że Takia jest w ciąży, a gdy przeczytałam opis okazało się, że nie ;c
OdpowiedzUsuńJak to możliwe że dopiero teraz odkryłam twojego bloga ? o.O Czuję że Novegoda będzie jedną z moich ulubionych rodzin : 3 Coby i Takia są bardzo orginalne i śliczne a j auwielbiam takich simów c :
OdpowiedzUsuńCzekam na dalsze notki i dodaję do obserwowanych *.*
Jeśli masz ochotę zapraszam również do mnie
Buaaa Isla Paradiso rankiem *O* Bingo jak zwykle słodziaaaśny <3 A właśnie co się z nim dzieje jak Takia wyjeżdża na studia? ;o
OdpowiedzUsuńYaaay Kowalowie! Prawdziwa piękność z Otai, a te policzki :D *3*
PS. Zapraszam na nn na Tempting Sims : )
Kocham Takię! Kocham jej życie! Kocham Otai (PS: Boska jest!).
OdpowiedzUsuńkurcze no, szkoda że czasu brak, wiem co czujesz, bo mi od października totalnie zabraknie czasu..w każdym bądź razie Takia jest przekochana i głupiutka <3 fajny tatu na brzuchu wyszedł ;d aaaaaaa Otai <3 geniusz, że odkopałaś ich! <3 to była cudowna historia, jedna z lepszych dwójkowych! <3
OdpowiedzUsuńNadal nie mogę się napatrzeć na Takię! <3 Piękny ten widoczek zimowego uniwersytetu.
OdpowiedzUsuńMiło znów zobaczyć Otai i Kowalów.Szczerze to tęskniło się trochę ze nimi! :3